
Rolnicy mają dość aplikacji suszowej
Rolnicy apelują o przywrócenie szacowania strat przez komisje suszowe w związku z wadliwym działaniem aplikacji. Jak wiadomo co roku są problemy z aplikacją suszową. Nie dość, że nieprawidłowo wylicza straty suszowe, to jeszcze zdarzają się błędy techniczne, które uniemożliwiają wysłanie wniosków na czas. A to naraża rolników na utratę odszkodowań mimo realnych strat w plonach.
Samorząd rolniczy argumentuje też, że wyniki prac komisji powinny być traktowane jako wiążące dowody w postępowaniach odszkodowawczych, szczególnie w przypadku sporów.
Przypomnijmy. W lutym 2025 roku w projekcie rozporządzenia ukazała się zapowiedź, że w 2025 roku szkody na polach rolników będą mogły szacować także komisje gminne. Ale ministerstwo zmieniło zdanie i wycofało się z pomysłu dopuszczenia komisji.
Jest jeszcze nadzieja. Ministerstwo nie wyklucza powrotu komisji suszowych w 2025 roku
Ale choć w obecnym stanie prawnym udział komisji suszowych nie jest przewidziany, ministerstwo rolnictwa nie wyklucza zmian. Jak poinformował wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski w piśmie z 9 czerwca br., resort nadal analizuje możliwość stworzenia podstawy prawnej, która umożliwiłaby szacowanie strat przez komisje jeszcze w tym roku.
To ważna informacja dla rolników, którzy w przypadku wystąpienia suszy liczą na dokładniejsze i bardziej transparentne szacowanie szkód niż to, które oferuje aplikacja.
Kamila Szałaj